24 lutego wojska rosyjskie rozpoczęły ataki zbrojne na terenie Ukrainy. Sankcje nakładane na kraj agresora dotknęły nie tylko politykę i gospodarkę, ucierpiał także rosyjski sport. Reprezentanci Rosji zostali wykluczeni z rywalizacji w większości z dyscyplin sportowych. M.in. taką decyzję 1 marca podjęła Międzynarodowa Federacja Narciarska, po nacisku ze strony polskiego i norweskiego związku narciarskiego. Polscy skoczkowie narciarscy trenują w Austrii FIS: Rosja i Białoruś wykluczone z letniego sezonu We wtorek 5 lipca odbyło się zebranie rady FIS na której poruszono m.in. temat rosyjskich i białoruskich sportowców. Przedstawiciele federacji zdecydowali, że reprezentanci obu krajów nie wezmą udziału w organizowanych przez nich letnich rozgrywkach. Oznacza to, że reprezentanci Rosji nie wystartują m.in. w konkursach skoków narciarskich w Wiśle, zaplanowanych na 22-24 lipca. Po raz drugi na skoczni im. Adama Małysza rywalizować będą zarówno panowie, jak i panie. Jak donosi portal "skokipolska.pl", Rosyjska Federacja Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej planuje obejść te przepisy, organizując na terenie kraju serię zawodów letnich. Głównie to podopieczni Jewgienija Plechowa odczują brak rywalizacji międzynarodowej. Jeszcze nie tak dawno Jewgienij Klimow, Irma Machinia, Danił Sadriejew i Irina Awwakumowa wywalczyli medale olimpijskie w Pekinie. Klimow i Awwakumowa szczególnie dali się poznać już po wybuchu wojny, gdy jawnie poparli działania agresora na terenie Ukrainy. Zdobywała medale dla Ukrainy. Teraz stara się o rosyjskie obywatelstwo