Kibice interesujący się łyżwiarstwem figurowym z pewnością doskonale znają Shomę Uno. Japończyk uważany jest za jedną z największych gwiazd wśród solistów, a na swoim koncie ma sukcesy, o których wielu jego "kolegów po fachu" może jedynie pomarzyć. 26-letni sportowiec jest między innymi multimedalistą mistrzostw świata. Swój pierwszy medal na imprezie tej rangi zdobył w 2017 roku. Wówczas zajął indywidualnie drugie miejsce. Rok później powtórzył ten wyczyn. W 2022 roku Uno został mistrzem świata. Tytuł ten udało mu się obronić rok później. Japoński łyżwiarz figurowy w swojej kolekcji ma także srebrny oraz dwa brązowe medale olimpijskie. Wicemistrzem olimpijskim został w 2018 roku w Pjongczangu. Cztery lata później w Pekinie stanął na najniższym stopniu podium zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. Shoma Uno został pierwszym w historii łyżwiarzem figurowym, któremu udało się wykonać poczwórny flip w zawodach. Niestety, młody reprezentant Japonii nie będzie miał już okazji zaprezentować swoich nieprawdopodobnych umiejętności przed większą publicznością. 26-latek podjął bowiem niezwykle trudną decyzję. Głośno ws. Walijewej. "Przyłapana" na Kremlu. I jeszcze te słowa Rosjan Shoma Uno kończy karierę 9 maja na profilu Shomy Uno na Instagramie pojawił się wpis, którego nie spodziewał się chyba żaden jego fan. 26-letni Japończyk ogłosił bowiem, że podjął decyzję o zakończeniu kariery. "Miałem wspaniałą karierę, która rozpoczęła się w wieku pięciu lat i mogłem ją kontynuować przez 21 lat, za co jestem bardzo wdzięczny" - przekazał. Na reakcję kibiców oraz innych gwiazd łyżwiarstwa nie trzeba było długo czekać. "Jesteś legendą. Gratuluję wspaniałej kariery" - przekazał amerykański łyżwiarz figurowy Vincent Zhou. "Dziękujemy na twoją ciężką pracę. Gratulacje" - napisała łyżwiarka Rika Hongo. "Dziękujemy bardzo, Shoma! To był zaszczyt móc rywalizować u twego boku. Tak trzymaj!" - skomentował jego kolega z reprezentacji Daisuke Murakami. Hokejowe Mistrzostwa Świata od 10 maja w kanałach Polsat Sport