"Prawdziwy ogień już we mnie nie płonie, a jest on niezbędny, jeśli chcesz walczyć o najwyższe cele" - powiedziała ter Mors w holenderskiej telewizji. Ter Mors nie zdołała wywalczyć kwalifikacji na zbliżające się igrzyska w Pekinie (4-20 lutego). Po dwóch złotych medalach olimpijskich w Soczi (2014), w Pjongczangu wywalczyła złoto na 1000 m w łyżwiarstwie szybkim oraz brąz w wyścigu drużynowym na 3000 m w short tracku. Jej kariera często przerywana była kontuzjami. Po powrocie z Korei przeszła operację kolana. Potrzebowała trzech lat, aby w pełni wyzdrowieć. wkp/ krys/