W amerykańskim Park City, gdzie odbywała się olimpijska rywalizacja w 2002 roku, trwają piąte i ostatnie zawody kwalifikacyjne do IO 2014. W jedynkach kobiet Kuls i Wojtuściszyn odpadły w eliminacjach, czyli tzw. Pucharze Narodów (PN), ale obie już wcześniej były pewne zdobycia olimpijskiej nominacji do Soczi. Awans ma zagwarantowany też Kurowski, który będzie rywalizował w USA w sobotę późnym wieczorem czasu warszawskiego. W dwójkach Petyniak i Wanielista zajęli 20. miejsce, z kolei Poręba i Mikrut nie przebrnęli PN. - Gdyby w drugim ślizgu Artur z Adamem zjechali tak jak w pierwszym, mielibyśmy komplet zawodników na olimpiadę. Niestety, nie udało się, szkoda. To się należało tej dwójce za całe ich zaangażowanie - powiedział Skowroński. Na igrzyskach w Rosji wystąpi 28 zawodniczek i 38 zawodników (maksymalnie po troje z jednego kraju), a w dwójkach 18 osad (maksymalnie dwie z kraju) oraz 12-14 sztafet (po jednej z danego państwa), w zależności od tego, ilu krajom uda się skompletować skład. "Biało-czerwoni" w niedzielę wracają zza oceanu do kraju, gdzie czekają ich obowiązkowe badania. Zaraz po świętach, tj. 27 grudnia rozpoczną zgrupowanie w niemieckim Koenigssee, gdzie w dniach 4-5 stycznia odbędzie się kolejny PŚ. Ostateczny skład na igrzyska zatwierdzi Polski Komitet Olimpijski.