Szaleństwo. Co one zrobiły. Niesamowity występ Polek
To, co zrobiły nasze panczenistki w czasie zawodów Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim w Pekinie przeszło najśmielsze oczekiwania. Zwycięstwo w wyścigu na 500 metrów zanotowała Kaja Ziomek-Nogal, która dopiero niedawno wróciła do rywalizacji po przerwie macierzyńskiej, a trzecia byłą Andżelika Wójcik. To pierwszy w historii taki przypadek, by dwie polskie zawodniczki stanęły na podium PŚ w łyżwiarstwie szybkim. Chwilę później obie nasze panie stanęły ponownie na podium, ale tym razem w rywalizacji sprintu drużynowego.
Zwycięstwa Polaków w zawodach Pucharu Świata na dystansach to nie jest częsty widok. Tym bardziej cieszy postawa Kai Ziomek-Nogal i Andżeliki Wójcik.
Ta pierwsza jeszcze dwa dni temu rywalizowała w słabszej grupie B, a teraz wywalczyła złoty medal.
Kaja Ziomek-Nogal wygrała zawody Pucharu Świata, Andżelika Wójcik też na podium
Ziomek-Nogal wygrała bieg na 500 m w czasie 37,82 sek. Trzecia była Wójcik - 37,89 sek., dla której to już drugie podium w tym sezonie. Polki rozdzieliła Holenderka Suzanne Schulting - 37,88 sek. Ta zawodniczka specjalizuje się też w short tracku. To trzykrotna mistrzyni olimpijska w tej dyscyplinie.
Dla Ziomek-Nogal to drugie w karierze podium w zawodach PŚ, a dla Wójcik już czwarte.
Wcześniej zawody Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim wygrywały tylko Erwina Ryś-Ferens i Wójcik. Teraz do tego grona dołączyła Ziomek-Nogal. U panów po triumfy sięgali tylko: Zbigniew Bródka, Jan Szymański i Artur Waś.
Wójcik była piąta na tym dystansie w piątek. Była ona wówczas jedyną Polką w grupie A.
We wcześniejszej niedzielnej rywalizacji druga w grupie B była Karolina Bosiek.
Wójcik po azjatyckiej eskapadzie jest wiceliderką Pucharu Świata na 500 m. Polka zgromadziła 176 punktów. Wyprzedza ją tylko Japonka Yokino Yoshida - 203 pkt. Ziomek-Nogal jest 11. z dorobkiem 119 pkt., a Bosiek 22. - 72 pkt.
W sprincie drużynowym Polki, brązowe medalistki mistrzostw świata, zajęły drugie miejsce. Nasza drużyna, jadąca w składzie: Wójcik, Ziomek-Nogal i Bosiek, przegrała tylko z Holenderkami - 1.26,35 sek., z którymi jechała w parze. Polki o zaledwie 0,01 sek. wyprzedziły ekipę USA - 1.27,08 sek.
Marek Kania liderem sprinterów. Zawitał do czołówki
W rywalizacji panów równą i dobrą formę potwierdził w biegu na 500 m Marek Kania. Był on najlepszy z grona naszych sprinterów, zajmując w niedzielę ósme miejsce.
Polak uzyskał czas 34,83 sek. Wygrał po raz kolejny w tym sezonie Amerykanin Jordan Stolz - 34,39 sek. przed Holendrem Jenningiem De Boo - 34,47 sek i Jun-Ho Kimem z Korei Południowej - 34,67 sek.
Damian Żurek, nasz medalista ostatnich mistrzostw świata, był 12. - 34,92 sek., a Piotr Michalski, piąty zawodnik ostatnich zimowych igrzysk olimpijskich, zajął 15. miejsce - 35,09 sek.
Stolz z kompletem zwycięstw na 500 m jest oczywiście liderem PŚ na tym dystansie z dorobkiem 240 pkt. Kania jest 11. - 130 pkt., Żurek 13. - 114 pkt., a Michalski 19. - 89 pkt.
Nasza męska drużyna sprinterów: Kania, Michalski i Żurek, zajęła piąte miejsce - 1.19,90 sek. Triumfowali Holendrzy - 1.18,35 sek. przed USA - 1.18,50 sek. i Chińczykami - 1.18,61 sek.