Aktualnie sukcesy w łyżwiarstwie figurowym odnoszą zawodniczki bardzo młode, a na lodowych taflach dominują Rosjanki. Dość powiedzieć, że podczas niedawnych igrzysk w Pekinie po złoty medal w rywalizacji drużynowej sięgnęła zaledwie 15-letnia Kamiła Walijewa. Młodziutka Rosjanka była także wielką faworytką zmagań solistek, lecz jej start zakłócił pozytywny wynik testu dopingowego, przeprowadzonego jeszcze przed IO. Władze ISU szykują zmiany Z powodu tegoż wyniku Rosjanie nie otrzymali medali za rywalizację drużyn, a choć Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu ostatecznie zezwolił Waljewej na start indywidualny, ogromne zamieszanie wokół jej osoby sprawiło, że zupełnie się pogubiła. Rywalizację zakończyła na czwartej pozycji, przegrywając między innymi z dwoma rodaczkami - Anną Szczerbakową (złoto) i Aleksandrą Trusową (srebro). Julia Sandsten, była łyżwiarka figurowa która podczas igrzysk była ekspertem tamtejszej telewizji jest zdania, że gdyby Walijewa była starsza, ostatecznie do rywalizacji by jej nie dopuszczono. - Jeśli jesteś wystarczająco dorosły, aby wziąć udział w igrzyskach, powinieneś rywalizować zgodnie z zasadami, według których rywalizują dorośli - mówiła, cytowana przez telewizję "DR". Jak informuje redakcja tejże, podczas czerwcowego kongresu ISU ma zapaść decyzja o podniesieniu wieku minimalnego sportowców, biorących udział w rywalizacji seniorskiej. Początkowo ma on wzrosnąć do 16 lat (obecnie jest to 15), a docelowo - od 2024 roku - do 17. Nieoficjalnie decyzję tę ma popierać aż 80% uczestników kongresu.