Oskar Kwiatkowski i Aleksandra Król dokonali ubiegłej zimy wielkich rzeczy. Ten pierwszy został mistrzem świata w snowboardowym slalomie gigancie równoległym, a także stanął na podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w tej konkurencji. Król z kolei zdobyła brązowy medal MŚ w snowboardowym slalomie gigancie równoległym. To były pierwsze medale dla Polski w snowboardzie alpejskim w MŚ dla Polski. To pociągnęło za sobą szereg zdarzeń. Dzięki tym sukcesom w głowach polskich działaczy narodził się pomysł zorganizowania zawodów Pucharu Świata w Polsce. Jest polska kadra na historyczny Puchar Świata Tak narodził się Puchar Świata w Polsce. Wszystko zaczęło się od spontanicznej rozmowy PZN planował to, ale w dalszej perspektywie. Sprawę przyspieszyło jednak większe zainteresowanie snowboardem w Polsce po tym, jak mistrzem świata został Kwiatkowski, a po brązowy medal sięgnęła Król. Wszystko rozpoczęło się od rozmowy Kamila Bortniczuka, ówczesnego ministra sportu, z naszymi medalistami w obecności szefostwa PZN. To właśnie wtedy narodził się spontaniczny pomysł, któremu przyklasnęła Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS). Zawody Pucharu Europy w Suchem, jakie odbyły się ubiegłej zimy, miały dać odpowiedź na to, czy nasz kraj jest na to gotowy. To właśnie od rozmowy ówczesnego ministra Bortniczuka z naszymi medalistami MŚ wszystko się rozpoczęło. - Pan minister poprosił Oskara i Olę o to, by od razu mówili, jeśli coś będzie im potrzeba. I wtedy padły słowa, że fajnie byłoby zrobić w Polsce Puchar Świata w snowboardzie. Pan minister skierował na mnie wzrok i zapytał: Panie prezesie to co, robimy? I tak zaczęliśmy przymiarki do tego - zdradził kulisy pomysłu Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, w rozmowie przed kilkoma miesiącami z Interia Sport. Marzenia się spełniają Teraz czas na wielki sprawdzian. To, co do niedawna było tylko marzeniem, teraz staje się rzeczywistością. W dniach 24-25 lutego na Jaworzynie Krynickiej w Krynicy-Zdroju odbędą się pierwsze w historii w Polsce zawody Pucharu Świata w snowboardzie. W oba dni rywalizacja będzie w slalomie gigancie równoległym. Polska awansem, choć w naszym kraju jeszcze nie zadebiutował PŚ w snowboardzie, otrzymała organizację kolejnych zawodów za rok. Na razie to są przymiarki kalendarzowe, ale wiele wskazuje, że Krynica-Zdrój także za rok ugości najlepszych snowboardzistów. Wstępnie zawody wpisane są na dni 22-23 lutego 2025 roku. Będzie to jedna z ostatnich prób przed mistrzostwami świata, jakie w 2025 roku odbędą się w Engadin/St.Moritz (20-23 marca 2025 roku).