Rochon, jeden z głównych kandydatów do miejsca na najwyższym stopniu podium w Soczi, stracił równowagę podczas jazdy w świeżym, kopnym śniegu i tak nieszczęśliwie upadł, że uszkodził staw. "To był zwykły pech, zdarza się. Nie mam teraz żadnych szans na start w Soczi, gdy kontuzja będzie wyleczona, zacznę przygotowania do mistrzostw świata w przyszłym roku, gdzie interesuje mnie tylko podium" - powiedział 24-letni kanadyjski narciarz