"Gdyby to było możliwie, pojechałbym do Las Vegas i postawił wszystkie swoje pieniądze na '62' w ruletce" - przyznał Amerykanin, który jednak dodał, że ma świadomość, iż najwyższa możliwa liczba w tej grze to 36. Holcomb wspólnie z Stevenem Langtonem zajęli w trwających igrzyskach trzecią pozycję w dwójkach, za Rosjanami Aleksandrem Zubkowem i Aleksiejem Wojewodą i Szwajcarami Beatem Heftim i Alexem Baumannem.