"W poniedziałek od godzin południowych do późnych wieczornych nie było prądu i na obiekcie przyszłorocznych igrzysk, i w hotelach w Soczi. Udało się przeprowadzić tylko część treningów, później niestety nie było już takiej możliwości. Ale dziś już jest wszystko w porządku" - powiedział PAP trener reprezentacji Polski Marek Skowroński. W czarnomorskim kurorcie przebywa siedmioro polskich saneczkarzy - startujący w jedynkach Ewa Kuls, Natalia Wojtuściszyn i Maciej Kurowski oraz rywalizujący w dwójkach Patryk Poręba, Karol Mikrut i Artur Petyniak i Adam Wanielista. "W Soczi jest bardzo ciepło, temperatura dochodzi nawet do 18 stopni Celsjusza. W takich warunkach pogodowych tor jest nieźle przygotowany. Słyszałem natomiast o jednym poważniejszym wypadku zawodnika z Kazachstanu, który podobno połamał żebra" - dodał szkoleniowiec. Saneczkarze mają trenować w Rosji do końca tygodnia, a później olimpijski obiekt będą testować bobsleiści i skeletoniści.