Asy atutowe Rosji - Aleksander Owieczkin, Jewgienij Małkin, Siergiej Fiodorow, czy Maksim Afinogienow były bezradne. Owieczkin imponował , ale nie tym, do czego został powołany (bramki i asysty), tylko agresywną grą ciałem. M.in. dwukrotnie powalił na lód "Słowackiego olbrzyma", czyli dwumetrowego obrońcę - Zdenko Charę. Słowacy od początku postawili wysoko poprzeczkę przed "Sborną". Atakowali agresywnie, rozbijali ataki Rosjan szybko. Można było odnieść wrażenie, że to Rosjanie, a nie Słowacy ledwie dzień wcześniej grali ciężki mecz z Czechami. W I tercji to podopieczni Jana Filca byli bliżsi objęcia prowadzenia. Krążek po strzale Jozefa Stumpela zatrzymał się jednak na poprzeczce bramki Ilji Bryzgałowa. Nasi południowi sąsiedzi zmarnowali też 72-sekundowy okres gry w podwójnej przewadze. Wprawdzie jako pierwsi na listę strzelców wpisali się faworyci - po kontrze Ilji Markowa dobrze dysponowanego Jaroslava Halaka pokonał Alieksiej Morozow, Słowacy tym się jednak nie zrazili. Wręcz przeciwnie, atakowali ze zdwojoną energią. Do wyrównania doprowadził strzałem bez przyjęcia Marian Hossa. Spora zasługa przy tym trafieniu Pavola Demitry, który pod bandą wywalczył krążek i w ciemno wycofał do nadjeżdżającego partnera. W dogrywce także rządzili podopieczni Jana Filca, choć nie mógł ich wspomóc jeszcze kontuzjowany Miroslav Szatan (został wpisany do protokołu na straszaka, ale nie wyszedł na lód). Bryzgałow wytrwał jednak bez straty dola. Doszło do konkursu rzutów karnych. Jako pierwszy do karnego podszedł Jozef Stumpel i ośmieszył Bryzgałowa, kładąc go na lód, by z bekhendu wpakować krążek do siatki. W odpowiedzi Morozow przestrzelił. Za moment zrehabilitował się Bryzgałow, broniąc karne Demitry i Mariana Hossy. Tymczasem wyrównał - szczęśliwym strzałem między parkany Aleksander Owieczkin. Następnych dwóch prób Owieczkin nie wykorzystał, a Demitra - w siódmej serii po leniwym najeździe zwodem ruszył Bryzgałowa z lewego rogu, by tam właśnie posłać "gumę". W obozie słowackim szał radości! Slovensko - mimo porażki z Czechami - nada się liczy w walce o zwycięstwo w grupie B. GRUPA B hokejowego turnieju olimpijskiego SŁOWACJA - ROSJA 2-1 po karnych (0-0, 0-1, 1-0, dogr. 0-0) karne: 2-1 Bramki: 0-1 Morozow (25:32 z podania Markowa). 1-1 Marian Hossa (50:12 z podania Demitry) 2-1 Demitra (65. rzut karny) Słowacja: Halak - Viszniovsky, Sztrbak, Meszarosz, Chara, Jurczina, Sekera - Palffy, Stumpel, Gaborik - Zednik, Handzusz, Barteczko - Radivojevicz, Kopecky, Cibak - Marcel Hossa, Demitra, Marian Hossa. Rosja: Bryzgałow - Tjutin, Gonczar, Korniejew, Grebeszkow, Nikulin, A. Markow, Wołczenkow, Kalinin - Afinogienow, Małkin, Kowalczuk - Siomin, Dacjuk, Oweczkin - Morozow, Zinowjew, Zaripow - Radułow, S. Fiodorow, Wiktor Kozlow. TABELA I KOMPLET WYNIKÓW GRUPY B! Składy, terminarz, wyniki, plan transmisji, czyli wszystko o turnieju hokejowym w Vancouver! Michał Białoński KLIKNIJ, ABY ZOBACZYĆ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO! CZYTAJ TAKŻE Owieczkin narzeka na lód po porażce ze Słowacją Szwajcaria przegrywa z Kanadą dopiero po karnych! W bitwie o dawną republikę bez zmian! Czechy - Słowacja 3-1 Nowe zasady olimpijskiego turnieju hokeja TU ZNAJDZIESZ wszystko, co potrzebujesz wiedzieć o turnieju hokejowym! Owieczkin kontra Crosby, czyli hokej gwiazd