"Zrobiłam więcej niż mogłam, a na wyniki nie miałam już wpływu" - mówiła w programie "Polskie Skocznie" w styczniu 2022 roku Jekatierina Kurakowa po mistrzostwach Europy, w których zajęła piąte miejsce wśród solistek, w tym czwarte w klasyfikacji programu dowolnego. Los w pewien sposób wynagrodził jej bardzo dobrą, a przede wszystkim uczciwie wypracowaną dyspozycję sportową. Nieczysta gra zwyciężczyni Kamiły Walijewej nie popłaciła. Została ona zdyskwalifikowana na cztery lata - począwszy od 25 grudnia 2021 r. W jej organizmie znaleziono trimetazydynę. "Stosuje się ją m.in. w leczeniu dusznicy bolesnej. Lek jest zakazany w sporcie od 2014 roku, kiedy to WADA (Światowa Agencja Antydopingowa) wskazała, że trimetazydyna wspiera krążenie krwi" - czytamy na stronie Poradnikzdrowie.pl. 16-letnia Walijewa straciła wszystkie zdobyte tytuły od końcówki 2021 roku, w tym mistrzostwo olimpijskie z Pekinu i złoto wspomnianych ME. Krążek z najcenniejszego kruszcu za czempionat Starego Kontynentu przypadł teraz jej rodaczce Annie Szczerbakowej, srebro dla kolejnej Rosjanki Anastazji Trusowej, a brąz dla Belgijki Loany Hendrickx. Brązowy medal mistrzostw Europy dla Polki Jekatieriny Kurakowej Przetasowania nastąpiły także w klasyfikacji programu dowolnego, w którym także najlepsza była Walijewa. Dzięki decyzji Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie (CAS) Kurakowa przesunęła się z czwartej na trzecią lokatę, co oznacza, że otrzyma "mały" brązowy medal. "Brawo Katia!" - napisał klub MKS Axel Toruń, do którego należy polska zawodniczka. Kurakowa urodziła się w Moskwie. Dorastała życiowo i sportowo w Rosji. W 2017 r. jej rodzice oraz sama zainteresowana wyrazili chęć reprezentowania Polski i trenowania w toruńskim klubie. 11 października 2019 r. ówczesna 17-latka otrzymała polskie obywatelstwo. Została również uczestniczką programu "Team100" dla najbardziej perspektywicznych polskich sportowców.