To trzecie pucharowe podium w karierze 24-letniego Kwiatkowskiego. Wcześniej był drugi w 2018 roku i trzeci w 2020 w szwajcarskim Scuol, także w slalomie gigancie równoległym. W rywalizacji pucharowej obaj Polacy spotkali się w ćwierćfinale. Nowaczyk pogubił się w końcówce i do czołowej czwórki awansował Kwiatkowski. W półfinale Polak o blisko pół sekundy przegrał z Rosjaninem Andriejem Soboliewem, a w pojedynku o trzecie miejsce zdecydowanie pokonał Włocha Edwina Corattiego. Król w 1/8 finału została wyeliminowana przez Austriaczkę Sabine Schoeffmann. W klasyfikacji Pucharu Świata w tej konkurencji Kwiatkowski jest ósmy, a Nowaczyk 13. Wśród kobiet najwyżej z Polek, na 19. pozycji, plasuje się Król. Prowadzą Włoch Ronald Fischnaller i Hofmeister. Kilka dni temu w Rogli odbyły się mistrzostwa świata, w których w tej konkurencji Kwiatkowski i Nowaczyk odpadli w ćwierćfinale.