W Austrii startować będą: Klaudia Domaradzka, Natalia Jamróz, Mateusz Sochowicz, Kacper Tarnawski oraz dwójka Wojciech Chmielewski/Jakub Kowalewski, a także juniorzy Anna Bryk i duet Jakub Karaś/Mateusz Karaś. "Juniorzy wcześniej już mieli swój seniorski debiut podczas połączonych zawodów Pucharu Świata i mistrzostw Europy w łotewskiej Siguldzie. To zdecydowanie nasi najlepsi zawodnicy z tej grupy wiekowej" - powiedział PAP trener reprezentacji Marek Skowroński. W tym sezonie nie ma - jak wcześniej - oddzielnego PŚ dla juniorów. W programie PŚ w Innsbrucku są stałe konkurencje, czyli jedynki i dwójki, a na zakończenie odbędzie się jeszcze rywalizacja w sprincie. Nie będzie zaś zmagań sztafet. "Sprint jest tylko dla 15 najlepszych w poszczególnych konkurencjach. Reszta nie startuje. To ważne zawody, bo przecież walczy się o punkty pucharowe" - dodał szkoleniowiec. Na inaugurację PŚ 2020/2021 saneczkarze startowali w Innsbrucku, ale biało-czerwoni byli wtedy w okrojonym składzie. Do zawodów głównych awansował tylko Sochowicz, zaś kwalifikacjach odpadli Jamróz i Tarnawski. Ze względu na kłopoty zdrowotne zabrakło Domaradzkiej, Chmielewskiego i Kowalewskiego. Wszyscy uzyskali pozytywny wynik testu na koronawirusa. Najważniejszym wydarzeniem tego sezonu będą mistrzostwa świata w niemieckim Koenigssee 29-31 stycznia. giel/ krys/ Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie!Sprawdź!