"Mamy nowy profesjonalny sprzęt, dlatego są też jeszcze pewnego rodzaju problemy. Ale póki co nasze czasy ślizgów treningowych już są niezłe, co napawa nas optymizmem na przyszłość. W Igls oczekujemy miejsca w czołowej "15"" - powiedział 22-letni Mikrut (AZS AWF Katowice). Wraz ze swoim rówieśnikiem i kolegą klubowym Porębą zajął właśnie 15. pozycję w igrzyskach w Soczi. Z kolei polska sztafeta, w składzie także z Natalią Wojtuściszyn i Maciejem Kurowskim, uplasowała się na olimpiadzie na ósmej lokacie. "Jeśli chodzi o przygotowania do nowego sezonu, odczuwam lekki niedosyt, ponieważ po igrzyskach musiałem "naprawić" kolano. Po operacji miałem dwa miesiące przerwy w treningach, a więc mam spore opóźnienia w porównaniu z pozostałymi osobami z reprezentacji. Starałem się nadrobić czas, ale na ile to się udało, przekonamy się w Igls" - dodał saneczkarz. Oprócz dwójki Mikrut/Poręba oraz Wojtuściszyn i Kurowskiego, w konkurencji jedynek wystąpi też Ewa Kuls. Natomiast w sprincie - jak przekazał trener kadry Marek Skowroński - będą rywalizować tylko Mikrut z Porębą, którzy mieli najlepsze wyniki w trzech poprzednich zawodach PŚ. "Światowa federacja stara się uatrakcyjnić saneczkarstwo, stąd pomysł z wprowadzeniem sprintu. Co ciekawe, czas poszczególnym zawodniczkom i zawodnikom będzie liczony nie od startu, ale po - w zależności od toru - 100 lub 150 metrach" - stwierdził szkoleniowiec. W programie PŚ w sezonie 2014/15 jest dziewięć zawodów w sześciu krajach na dwóch kontynentach. Mistrzostwa świata odbędą się w dniach 14-15 lutego w łotewskiej Siguldzie, a mistrzostwa Europy - od 28 lutego do 1 marca w Soczi.