Zawody na nowym torze w Tomaszowie Mazowieckim miały się odbyć w dniach 20-22 listopada. Ponieważ odwołano także rywalizację w Norwegii, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie oznacza to, że panczeniści najwcześniej sezon rozpoczną w drugiej połowie grudnia. Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) zapewniła jednocześnie, że pracuje nad alternatywnym kalendarzem, ale nie ogłosi go dopóki nie zostanie ustalone, czy wybrane miejsca będą dla wszystkich uczestników bezpieczne i będzie możliwe rozegranie zawodów bez podejmowania dodatkowego ryzyka. Już teraz wiadomo, że na pewno nie odbędą się też listopadowe zawody Pucharu Świata w short tracku. Zaplanowane były w Montrealu i kanadyjskiej miejscowości Laval. "Na razie nie zapadła decyzja, czy będzie możliwa organizacja mistrzostw świata na dystansach - w Seulu dla panczenistów i w Pekinie dla zawodników short tracku. Jesteśmy w stałym kontakcie z organizatorami" - zapewniła ISU. Holendrzy zaproponowali ISU, że są w stanie zorganizować cztery zawody Pucharu Świata w czterech kolejnych tygodniach. mar/ cegl/