"Do upadku Zbyszka (mistrz olimpijski z Soczi na 1500 m - red.) doszło w trakcie sobotniej rywalizacji w grupie B na 1000 m. Jego wypadek po 200 metrów dystansu wyglądał groźnie, ale na szczęście nic złego się nie stało i będzie mógł dalej walczyć w Inzell" - powiedział trener kobiecej reprezentacji Krzysztof Niedźwiedzki. Jego syn, Konrad Niedźwiedzki zajął drugie miejsce w gr. B z czasem 1.10,12. Przegrał tylko z Kanadyjczykiem Gilmore Junio - 1.09,95. Jedenasty był zaś Sebastian Kłosiński - 1.11,20. "Konrad awansował do grupy A, podobnie jak Junio, i za tydzień w holenderskim Heerenveen będzie się ścigał wśród najlepszych" - dodał Niedźwiedzki senior. Zmagania w gr. A w Inzell na 1000 m rozpoczną się w sobotę o godz. 14. Na liście startowej jest Piotr Michalski.