Po raz drugi jedyna w Polsce hala z krytym torem do łyżwiarstwa szybkiego będzie areną zawodów Pucharu Świata. Od piątku do niedzieli będzie rywalizowało w nich blisko 300 panczenistów z ponad 30 krajów, w tym wiele gwiazd tej dyscypliny sportu. "Organizacja ubiegłorocznej imprezy została oceniona przez światową federację na piątkę, czyli najwyższą notę. Szybko otrzymaliśmy prawo organizacji kolejnych zawodów PŚ i mamy ambicję, by były one jeszcze lepsze niż przed rokiem. Czekamy już na panczenistów, którzy we wtorek rozpoczną treningi w hali" - powiedział Derks, który wcześniej kierował Polskim Związkiem Łyżwiarstwa Szybkiego. Jak zapewnił, większość spraw organizacyjnych i logistycznych jest już dopięta, a obecnie najważniejsze prace koncentrują się na przygotowaniu toru. "To nasze oczko w głowie i do zapewnienia najlepszej nawierzchni przygotowaliśmy się pod różnymi kątami. Obecnie trwa szlifowanie lodu, a dokładnie jego ścinanie. To kosmetyka taka, jak golenie. Lód ma być bowiem czysty i gładki, jak lusterko. Wygląda na to, że będzie szybko, nad czym czuwa Jan Sienkowiec, najlepszy lodomistrz w Polsce i jeden z czołowych na świecie" - zadeklarował szef tomaszowskiej Areny Lodowej i dodał, że przy obsłudze zawodów będzie pomagać 65 wolontariuszy. Derks poinformował, że każdego dnia zmagania łyżwiarzy o punkty w PŚ będzie mogło obejrzeć 2 500 kibiców. W jego ocenie uda się wypełnić trybuny, bo zainteresowanie imprezą wśród kibiców jest duże. Większość reprezentacji ma dotrzeć do Polski w poniedziałek. Tego dnia panczeniści i ich sztaby zostaną zakwaterowane w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w pobliskiej Spale, skąd do Tomaszowa Maz. mają dowozić ich specjalne autobusy. Zawody rozpoczną się w piątek i potrwają do niedzieli. Będą trwały krócej niż przed rokiem, ponieważ w programie nie ma najdłuższych biegów na 5 i 10 km. Według wstępnego harmonogramu każdego dnia grupa B będzie rozpoczynać rywalizację o godz. 12, a grupa A o godz. 16 w piątek i 15 w sobotę i niedzielę. Impreza w Polsce będzie drugą w tegorocznym cyklu. W miniony weekend łyżwiarze ścigali się w Mińsku. (PAP) Autor: Bartłomiej Pawlak