Groothuis przewrócił się podczas treningu na rolkach w okolicach Zwolle.Mistrz olimpijski przeszedł badania w tym holenderskim mieście, ale nie wiadomo jeszcze, czy będzie konieczna operacja i jak długo potrwa przerwa w przygotowaniach do nowego sezonu. "Trening siłowy jest obecnie niemożliwy, jazda na rowerze też byłaby trudna, bo siedzę z ręką na temblaku" - powiedział Groothuis, który ma w dorobku m.in. złoty medal mistrzostw świata w Heerenveen w 2012 roku na 1000 m. Wcześniej bark zwichnął inny utytułowany łyżwiarz szybki z Holandii, wicemistrz świata w sprincie Hein Otterspeer.