Potężne osuwisko blokuje drogę do miasta najbliższych igrzysk. Przerażające filmy

Około godziny 23.45 w poniedziałek (30 czerwca) osuwisko dotarło do drogi między miejscowościami Chiapuzza i Dogana Vecchia, wyrzucając strumień gruzu i kamieni o wysokości do czterech metrów i szerokości około 100 metrów. Droga musiała zostać zamknięta.

Na szczęście nikt nie został ranny. Masy gruzu i błota oderwały się nad drogą na masywie Sorapiss i dotarły również do rzeki Boite poniżej drogi.

Zapadł werdykt ws. Rosjan na igrzyskach. 24 do 7, działacze zdecydowali

Zaledwie dwa dni wcześniej osuwisko skalne na Monte Marcora przyniosło chmurę pyłu w dół doliny.

Obecnie rozmieszczono liczne siły, w tym straż pożarną z Belluno, Verony, Cortiny i San Vito. Strażakom pomagają koparki i pojazdy odśnieżające. Celem jest jak najszybsze przywrócenie bezpieczeństwa. Na miejscu są również przedstawiciele ochrony cywilnej, karabinierzy, administracji drogowej i burmistrz San Vito di Cadore.

Sytuacja jest bardzo poważna. W tym miejscu rozważne jest zainstalowanie systemów alarmowych, które mogłyby uniemożliwić pojazdom przejazd wzdłuż drogi, jeśli wykryją ruch gruzu. Eksperci na miejscu badają sytuację geologiczną.

W sieci pojawiło się kilka nagrań, które pokazują rozmiar kataklizmu w pobliżu miasta zimowych igrzysk olimpijskich.

Na razie nie ma informacji o tym, by ucierpiała jakakolwiek infrastruktura związana z igrzyskami. Napływ olbrzymich głazów, które sunęły w dół niczym potok, był widoczny jeszcze wiele godzin po pierwszym obsuwie skalnym.