Prawie miesiąc temu Oskar Kwiatkowski został mistrzem świata w snowboardowym slalomie gigancie równoległym. To pierwszy zawodnik z naszego kraju, który dokonał tej sztuki w tej dyscyplinie sportu. Teraz 26-latek stanie przed szansą na to, by znowu zapisać się w historii polskiego snowboardu. Małysz przemówił po snowboardowych MŚ. Wskazał cichego bohatera Snowboard. Oskar Kwiatkowski o krok od Małej Kryształowej Kuli Zawodnik z Białego Dunajca jest bowiem liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w slalomie gigancie równoległym. Polak, który trzykrotnie stawał na podium PŚ w tym sezonie, w tym dwukrotnie na jego najwyższym stopniu podium, ma 27 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji Austriakiem Andreasem Prommeggerem, aktualnym mistrzem świata w slalomie równoległym. Jeśli Kwiatkowski zajmie w ostatnich zawodach sezonu pierwsze lub drugie miejsce, to zapewni sobie końcowy triumf bez względu na to, który będzie Prommegger. Wówczas Mała Kryształowa Kula powędruje do Polaka. W każdej innej sytuacji trzeba będzie liczyć punkty. Warto dodać, że nasz znakomity snowboardzista wciąż ma szansę też na triumf w klasyfikacji generalnej PŚ, do której zalicza się też rywalizacja w slalomie równoległym. W tej konkurencji ostatnie zawody sezonu odbędą się w najbliższy weekend (18-19 marca) w niemieckim Berchtesgaden. Na tę chwilę liderem klasyfikacji generalnej PŚ jest Austriak Alexander Payer. Kwiatkowski jest czwarty ze stratą 35 punktów. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) przed finałem rywalizacji w slalomie gigancie równoległym w Rogli przygotowała specjalny filmik, w którym zapowiada "Bitwę o Kule". Aleksandra Król z szansą na podium w "generalce" PŚ Bez szansy na wywalczenie Małej Kryształowej Kuli w slalomie gigancie równoległym jest Aleksandra Król. Polka wciąż ma jednak szanse na to, by zakończyć sezon w tej konkurencji w PŚ na podium. Nowotarżanka, brązowa medalistka ostatnich mistrzostw świata, ma tylko siedem punktów straty do trzeciej Szwajcarki Julie Zogg. Do tej pory w historii snowboardu alpejskiego nigdy żaden polski sportowiec nie wygrywał klasyfikacji generalnej PŚ, choćby tylko w konkretnej konkurencji. Zawody w Rogli rozpoczną się kwalifikacjami o godz. 9.00 (15 marca). Na godz. 13.00 zaplanowano finałową rywalizację. Mała Kryształowa Kula, której nigdy nie było Licząc z konkurencjami freestyle'owi jedyną zawodniczką, jaka wygrała klasyfikację generalną PŚ, była w 2011 roku Katarzyna Rusin. Krakowianka zgromadziła wówczas najwięcej punktów w klasyfikacji PŚ w konkurencji Big Air, która dopiero raczkowała. Wbrew jednak temu, co można znaleźć w różnych źródłach, za ten triumf nie odebrała Małej Kryształowej Kuli. Na podium klasyfikacji generalnej PŚ w historii polskiego snowboardu stawała jeszcze tylko Paulina Ligocka. Polka raz była druga i dwukrotnie trzecia w "generalce" PŚ w half pipe'ie.