Dla jego kolegi, debiutanta w składzie drużyny przygotowującej się do igrzysk - Luisa Henrique Goncalvesa - motywacją w treningach jest nie tylko sam olimpijski start, ale i chęć ujrzenia po raz pierwszy w życiu... śniegu i lodu. "Być na igrzyskach, zobaczyć po raz pierwszy w życiu śnieg i lód, to byłaby dla mnie ogromna satysfakcja" - powiedział Goncalves, który na razie musi trenować z kolegami 'na sucho' w Sao Paulo na specjalnym urządzeniu mającym poprawić najsłabszą stronę bobsleistów z Brazylii - start i rozpędzenie pojazdu. Brazylijczycy zajmowali do tej pory odległe lokaty w zimowych zmaganiach bobsleistów - najlepszym było 23. miejsce czwórki podczas olimpiady w Pjongczangu w 2018 r. Bindilatti był wówczas chorążym reprezentacji Brazylii, która składała się z dziewięciu sportowców. olga/ krys/