Zwycięzcami niedzielnej imprezy zostali Czeszka Klara Janikova i Łotysz Toms Petrusevics. "W sumie jestem zadowolona z wykonanego programu. W pierwszym przejeździe zaprezentowałam na skoczniach backside 360 i frontside 360, a w drugim switch backside 180 i backside 540. Wracam jednak z niedosytem i nutką żalu z powodu dziwnego sędziowania, którym również byli zaskoczeni zagraniczni trenerzy. Mój drugi przejazd był trudniejszy technicznie, a otrzymałam za niego mniej punktów" - powiedziała PAP krakowianka, mistrzyni świata juniorek z 2012 roku. Bardzo ładne, stylowe rotacje frontside 1080 i backside 360 wykonał Tokarczyk. Jak zaznaczył, nie szło mu na treningach i był trochę podłamany, gdyż wiedział, że stać go na tym torze na wysoką lokatę. Tydzień temu był drugi w Pucharze Słowacji. Najmłodszy snowboardzista reprezentujący Polskę w slopestyle w zawodach tej rangi 16-letni Marcin Kilar z Rymanowa zajął 22. miejsce w gronie 40 zawodników. Po pierwszej serii, w której czysto wylądował kombinację backside 720 i frontside 360 był czternasty. "Sporo rywali poprawiło w drugim przejeździe swoje noty i musiałem zaryzykować, aby utrzymać pozycję. Niestety, nie udało mi się ustać backside 1080 i marzenia o czołowej piętnastce prysły" - powiedział zawodnik klubu Inter Cars Ski Test Kraków.