Jekaterina Kurakowa zaprezentowała się jako jedna z dwunastu solistek w pierwszych zawodach z cyklu Grand Prix, czyli Skate America. Reprezentantka Polski, która w tym sezonie zmieniła muzykę i choreografię, swój program krótki przejechała do utworów Elvisa Presleya. W pierwszej części swojego programu, do nostalgicznego "Can't Help Falling in Love", skoczyła kombinację potrójnego lutza z podwójnym toeloopem, a następnie podwójnego axla. Później, już do bardziej zawadiackiego "A Little Less Conversation" zaprezentowała potrójnego rittbergera. Publiczność była zachwycona jej występem, a i sama Kurakowa zjechała z tafli uśmiechnięta, pozwalając sobie zresztą w drugiej części występu na mruganie do publiczności i zalotne uśmiechy. Wszystkie siedem obowiązkowych elementów Polka wykonała prawidłowo, co przełożyło się na notę 63,65 punktu. To pozwoliło naszej zawodnicze uplasować się na szóstej pozycji po programie krótkim, z szansą na awans, bo rywalki wcale nie są daleko. Czytaj także: Zawiesiła karierę, nie chce już reprezentować Polski Najlepsza po programie krótkim jest Japonka Kaori Sakamoto, która za swój występ otrzymała notę 71,72 punktu.