Reprezentacja Polski w short tracku rozpoczyna już swoje trzecie zgrupowanie od czasu zakończenia MŚ w Montrealu - jak dotychczas "Biało-Czerwoni" szlifowali formę w Hiszpanii i w Gdańsku, a teraz potrenują nieco w Tomaszowie Mazowieckim pod czujnym okiem Urszuli Kamińskiej. "Pracowaliśmy na deficytach. Zaczęliśmy sezon od ewaluacji zawodników, ponieważ w chwili obecnej celem numer jeden jest wyrównanie pod kątem motorycznym i mobilnym. Skupiamy się na jakościowej pracy nad techniką, gdyż to ona sprawi, że możemy jeździć szybciej i efektywniej" - wyjaśnia Kamińska, cytowana w oficjalnym komunikacie Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. Natalia Maliszewska leci do Kazachstanu. Chce potrenować z tamtejszą kadrą Co ciekawe do kadry dopiero niedawno dołączyła jej liderka Natalia Maliszewska - ten stan rzeczy nie będzie się utrzymywać jednak długo, gdyż zawodniczka niebawem... wyjedzie do Kazachstanu, by tam poszukać nowych metod swojego sportowego rozwoju. W świecie short tracku treningi z obcymi reprezentacjami nie są jednak wcale czymś rzadkim. "Planowałam ten wyjazd wcześniej. Powodem tego jest głównie fakt, że jestem bardzo długo w tym układzie treningowym, z trenerką Urszulą Kamińską pracuję osiem lat, a z trenerem Gregorym Durandem cztery. Czas poigrzyskowy często jest momentem przemyśleń i szukania nowych rozwiązań. Chcę zobaczyć, jak pracują inni. Przyjrzeć się, jak się regenerują, jak jedzą, jak odpoczywają itd. To jest po prostu czysta ciekawość - mówi Maliszewska" - mówi sama zainteresowana. "Ze strony trenerów nie było zastrzeżeń, bo chcą, żebym wróciła szczęśliwa i chętna do pracy. Trenerka wie doskonale, że to wpłynie dobrze na moją psychikę" - dodała Maliszewska, która ma jednak zamiar powrócić do ćwiczeń z "Biało-Czerwonymi" już we wrześniu. "Natalia potrzebuje spokojnego powrotu do sportu" "Natalia wyjaśniła nam powody swojej decyzji i oczywiście zaakceptowaliśmy to. Była zgoda trenerów reprezentacji i jest oczywiście także zgoda zarządu związku. Wiadomo, że po tym, co wydarzyło się w Pekinie, Natalia potrzebuje spokojnego powrotu do sportu. Jeżeli ona jest przekonana, że to jej pomoże to nie mamy wątpliwości, że trzeba ją w tym wesprzeć" - orzekł dyrektor sportowy PZŁS Konrad Niedźwiedzki. 26-latka była wielką nadzieją medalową Polaków podczas ostatnich zimowych igrzysk olimpijskich, ale miała gigantycznego pecha - jej plany skutecznie pokrzyżowało zachorowanie na COVID-19, które wykluczyło ją z udziału w koronnej konkurencji (500 m). Krótko mówiąc - nie będzie wspominać imprezy w Pekinie najlepiej. Short track. Zgrupowanie potrwa do końca lipca Tymczasem do reprezentacji dołączają właśnie nowe nazwiska - na zgrupowaniu pojawiła się dotychczasowa przedstawicielka drużyny juniorskiej Hanna Sokołowska oraz Neithan Thomas - zawodnik pochodzący z Kanady, który ma przy tym polskie korzenie. Zgrupowanie w Tomaszowie Mazowieckim zaczęło się w ostatnią niedzielę, z kolei w poniedziałek sportowcy wyjadą na tor. Co ciekawe przez pierwszy tydzień będą oni ćwiczyć na torze długim. Obóz potrwa do końca miesiąca, a w sierpniu Polacy wybiorą się do Heerenveen.