- Mistrzostwa świata były naszym światełkiem w tunelu. Byłam taka podekscytowana, podobnie jak reszta zespołu, że w końcu wrócimy do ścigania. To jeden z moich ostatnich sezonów w karierze, więc jestem zdruzgotana - powiedziała 30-letnia Elise Christie, multimedalistka MŚ i zdobywczyni trzech złotych krążków w 2017 roku. - Przykro mi z powodu moich dwóch młodszych koleżanek z kadry. Możemy jedynie czekać teraz na sezon olimpijski. Zobaczymy, co przyniesie. Będziemy gotowe do walki - dodała. Najbliższe zimowe igrzyska mają się odbyć w lutym 2022 roku w Pekinie. Gwiazdą reprezentacji Polski będzie w Holandii zdobywczyni czterech medali mistrzostw Europy i wicemistrzyni świata z 2018 roku Natalia Maliszewska. mm/ co/ Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!