"Mimo wysiłków ze strony naszych pracowników i szwajcarskiego komitetu organizacyjnego, do rywalizacji nie dojdzie. Jesteśmy bardzo rozczarowani, ponieważ zawodniczki drugi rok z rzędu nie powalczą w mistrzostwach globu" - przyznała przewodnicząca World Curling Federation Kate Caithness, dodając, że kluczową sprawą będzie teraz dokończenie kwalifikacji olimpijskich do igrzysk w Pekinie w 2022 roku. Po raz ostatni żeńskie MŚ w curlingu przeprowadzono w 2019 roku w Danii. Reprezentantki Szwajcarii po raz siódmy zdobyły tytuł, pokonując w finale Szwedki po dogrywce 8:7. Najbardziej utytułowaną drużyną w historii czempionatu globu są Kanadyjki, które triumfowały już 17 razy. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź</a>