Czołowi polscy łyżwiarze szybcy pożegnają rok w Arenie Lodowej z jedynym w kraju krytym torem, na którym w październiku otwierali sezon rywalizacją o medale mistrzostw Polski na dystansach, a przed miesiącem walczyli o punkty Pucharu Świata. Teraz będą ścigać się o medale MP na sprinterskich dystansach. - Miejsce na podium mistrzostw Polski to niejedyna stawka ostatnich zawodów tym roku. Przy okazji odbędą się też kwalifikacje, które wyłonią ostateczny skład na styczniowe mistrzostwa Europy. Trzon kadry jest już ustalony, ale zostało jeszcze kilka wolnych miejsc. Dodatkową szansę zdobycia biletu do Heerenveen będzie miała m.in. kontuzjowana na początku sezonu Magdalena Czyszczoń, czy Sebastian Kłosiński - informuje dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Konrad Niedźwiedzki. Zdobytych przed rokiem tytułów będą bronić w Tomaszowie Karolina Bosiek i Piotr Michalski, którzy są już pewni wyjazdu do Holandii na ME. Oprócz nich kwalifikację uzyskali też należący do faworytów MP, specjalizujący się w sprinterskich konkurencjach Kaja Ziomek i Artur Nogal. - Zapowiada się ciekawa rywalizacja, bo Piotrek po udanym początku sezonu wpadł w mały dołek, za to coraz lepsze czasy w Pucharze Świata uzyskuje Artur. Z kolei wśród kobiet zapowiada się walka między Kają, Karoliną i Andżeliką Wójcik. Mam nadzieję, że wszyscy dobrze wykorzystali przerwę po ostatnich zawodach PŚ, zregenerowali siły i będzie dobre ściganie - dodał Niedźwiedzki. Do klasyfikacji wieloboju sprinterskiego zostaną zaliczone wyniki dwóch przejazdów na 500 i 1000 m. Zawody w niedzielę i poniedziałek rozpoczną się o godz. 10. autor: Bartłomiej Pawlak