Mistrz olimpijski zakończył karierę. W wieku 23 lat
Niezwykle zaskakujące i smutne wieści docierają do nas z Nowej Zelandii. Decyzję o zakończeniu sportowej kariery podjął bowiem jeden z najbardziej utalentowanych narciarzy z całego kontynentu - Nico Porteous. Gwiazdor w wieku zaledwie 16 lat sięgnął po swój pierwszy olimpijski medal podczas ZIO w Pjongczangu w 2018 roku, a cztery lata później został mistrzem olimpijskim.

Nico Porteous w wieku zaledwie piętnastu lat zadebiutował w Pucharze Świata - podczas zawodów z Copper Mountain w sezonie 2016/2017 uplasował się na 22. pozycji. Kilka miesięcy później podczas próby przedolimpijskiej w Pjongcznagu młody Nowozelandczyk po raz pierwszy znalazł się w czołowej dziesiątce - miał ósmy najlepszy wynik. Kiedy walczył o medale olimpijskie w Korei Południowej miał zaledwie 16 lat. Młody wiek i brak doświadczenia nie były jednak dla niego przeszkodą - w Halfpipe zajął ostatecznie trzecie miejsce, a lepsi od niego byli jedynie Amerykanie David Wise i Alex Ferreira. Pobił on wówczas jednak wyjątkowy rekord - został najmłodszym w historii medalistą olimpijskim z Nowej Zelandii.
Cztery lata później podczas imprezy czterolecia w Pekinie Porteous poprawił swój wynik i sięgnął po olimpijskie złoto. Wówczas także zapisał się w historii nowozelandzkiego sportu - został bowiem pierwszym w historii mistrzem zimowych igrzysk olimpijskich z tego kraju. Kibice mieli nadzieję, że także podczas igrzysk w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo Porteous stanie na wysokości zadania i wróci do ojczyzny z medalem. Na kilka miesięcy przed tą imprezą Nowozelandczyk postanowił jednak... przejść na sportową emeryturę.
Nico Porteous ogłasza zakończenie kariery. Nie obroni mistrzostwa olimpijskiego we Włoszech
"To nie była łatwa decyzja, ale cieszę się, że robię coś nowego. Czuję, że nadszedł właściwy czas, abym szukał nowych wyzwań i nowych możliwości. (...) Wciąż kocham narciarstwo i chcę jeździć na nartach najlepiej jak potrafię, przesuwać granice tego, co jest możliwe w naszym sporcie" - ogłosił, cytowany przez nowozelandzki portal RNZ Sport.
23-latek ujawnił także, jakie są jego cele przyszłość. Jak się okazuje, na sportowej emeryturze mistrz olimpijski zamierza zająć się produkcją sprzętu sportowego oraz... filmów. Ujawnił też, że mimo zakończenia kariery zamierza wspierać swoich rodaków podczas nadchodzących XXV Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo. Te rozpoczną się 6 lutego i potrwają aż do 22 lutego.


