To drugie pucharowe podium Andżeliki Wójcik. Przed dwoma laty okazała się bezkonkurencyjna na olimpijskim obiekcie w Salt Lake City. Od tamtej pory trzyma kontakt ze światową czołówką. Czas 38.16 to dla 27-letniej panczenistki najlepszy wynik w bieżącym sezonie. O takim rezultacie przed rokiem nie było mowy. Polka borykała się bowiem z kłopotami zdrowotnymi. Polacy wjechali na podium Pucharu Świata. Wielki pech naszych rywali Andżelika Wójcik: Jestem w stanie walczyć z najszybszymi na świecie - Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Okres przygotowawczy pokazywał, że może być dobrze. To mój najlepszy występ w tym sezonie. Nie przypominam sobie z tego biegu, żeby coś poszło nie tak - powiedziała Wójcik w rozmowie z Polsatem Sport. - Jest jeszcze zapas, żeby mocniej pchać na łuku. Fajnie by było zobaczyć tę siódemeczkę z przodu w czasie przejazdu. Jestem w stanie walczyć z najszybszymi na świecie - dodała. Co za występ "Biało-Czerwonych". Wyszarpały podium. Życiowy start Polki Sukces osiągnięty w Tomaszowie Mazowieckim oznacza dodatkowe 48 punktów w klasyfikacji generalnej PŚ. W sobotę ten dorobek może się powiększyć. Ten sam tor, ten sam dystans i - wyzwanie - te same rywalki z topu. Wójcik, która w generalce awansowała na 12. lokatę, liczy po raz kolejny na publiczność. W piątek doceniła siłę sprawczą dopingu. - Ten krzyk na ostatniej prostej mam w głowie do teraz. Myślałam, że nie zwracam uwagi na takie rzeczy, jednak to coś daje - wyznała, nie kryjąc entuzjazmu. Wyniki wyścigu na dystansie 500 m kobiet: 1. Min-Sun Kim (Korea Południowa) - 37.822. Femke Kok (Holandia) - 37.953. Andżelika Wójcik (Polska) - 38.164. Erin Jackson (USA) - 38.175. Kimi Goetz (USA) - 38.456. Dione Voskamp (Holandia) - 38.47