Polsko-ukraińska łyżwiarka figurowa Julia Polniuk zadebiutowała niedawno podczas pierwszych w tym sezonie zawodów Junior Grand Prix we francuskim Courchevel. W programie krótkim 16-latka popisała się zwinnością i gracją, nie zaliczając żadnego upadku. Błędy i potknięcia pojawiły się natomiast w programie dowolnym. Jedyna podczas tego weekendu reprezentantka Polski z łączną notą 106,95 punktów uplasowała się na 19. pozycji w tej części rywalizacji. To, co z pewnością wyróżniało Polkę od przeciwniczek, to prezencja na lodowisku. Młoda zawodniczka potrafiła w pełni oddać emocje, jakie chciała przekazać widowni. Nic w tym dziwnego, na co dzień bowiem Polniuk spełnia się nie tylko jako sportsmenka, ale także... aktorka. Przerażający wypadek na skoczni. Zawodnik runął na zeskok Tak reprezentantka Polski w łyżwiarstwie figurowym łączy swoje największe pasje 16-letnią Polniuk fani kina mogli poznać m.in. dzięki występowi w serialu "Rojst '97". Łyżwiarka figurowa pochwaliła się nawet zdjęciami zza kulis produkcji w mediach społecznościowych i podziękowała za możliwość zdobycia nowego doświadczenia. Wcześniej Polniuk mogła sprawdzić się w roli aktorki w filmie dokumentalnym "Jazda Obowiązkowa", gdzie reżyserka Ewa Kochańska opowiedziała historię tej młodej sportsmenki. Tam widzowie mogli zobaczyć m.in. relację Julii Polniuk z matką, oraz wkroczenie 10-letniej wtedy dziewczynki w świat łyżwiarstwa figurowego. Umiejętność zdobyte dzięki grze aktorskiej z pewnością przydają się teraz Julii Polniuk także w sporcie. Łyżwiarstwo figurowe wymaga od zawodników m.in. przekazywania emocji poprzez skomplikowany układ taneczny. Wspaniałej prezencji Polce nie brakuje nawet podczas treningów. Na nagraniach z profili społecznościowych 16-latki doskonale widać, że nawet, gdy oczy widowni nie są skierowane na nią, nie zapomina ona o ekspresyjności w tańcu. Nicole Konderla znokautowała rywalki! Podwójny sukces w Szwajcarii