Kraków dwukrotnie odwoływał się od polecenia zwrotu pieniędzy, ale urzędnicy z Warszawy torpedowali te pisma. W połowie grudnia wydali oni ostateczną decyzję o zwrocie 4 milionów złotych. Miesiąc później kwota razem z odsetkami została wpłacona na konto ministerstwa. Krakowscy urzędnicy twierdzą jednak, że nie złożyli broni i wystąpili do sądu administracyjnego o zwrot 4 milionów. Pieniądze są już natomiast w Warszawie i mogą minąć lata zanim zapadnie ostateczny wyrok. W grudniu Najwyższa Izba Kontroli rozpoczęła kontrolę wykorzystania środków publicznych w związku ze staraniami Krakowa i innych gmin o organizację ZIO w 2022 roku. Inspektorzy badają pracę w Urzędzie Miasta Krakowa i Stowarzyszeniu Komitet Konkursowy Kraków 2022 od 2013 roku. NIK sprawdza także rzetelność analiz finansowych i prawnych w Ministerstwie Sportu i Turystyki oraz prawidłowość udzielania i rozliczania dotacji. Wnioski z kontroli możemy poznać najwcześniej za kilka miesięcy. Kraków ostatecznie zrezygnował z walki o organizację igrzysk. Przeciwko tym planom opowiedziało się w referendum 69,72 procent głosujących. Na przygotowania kandydatury wydano w ciągu dwóch lat około 10,8 miliona złotych. Maciej Grzyb, Michał Rodak <a href="http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-krakow-oddal-4-miliony-dotacji-na-organizacje-zio-2022,nId,1593877" target="_blank">Czytaj też na rmf24.pl</a>