Polsko-słowacka kandydatura, według wstępnych deklaracji rywalizowałaby ze Szwajcarią, Norwegią, Hiszpanią i Ukrainą. Jak mówi senator PO Andrzej Person, Kraków jest w stanie wygrać, bo w Sankt Moritz, Oslo i Barcelonie były już igrzyska, a MKOl otwiera się na nowe lokalizacje. Jeśli rząd da zielone światło, to obiekty zdążymy wybudować - przekonuje. Zawody miałyby się odbywać w Krakowie (oficjalny gospodarz), Zakopanem oraz na słowackim Chopoku.