Biało-Czerwoni ulegli tylko Holendrom Wesley Dijsowi i Femke Kok. Trzecie miejsce zajęli Amerykanie Conor McDermott-Mostowy i Kimi Goetz. To był najlepszy wynik Polaków ostatniego dnia zmagań w Obihiro i najlepszy w czasie całej trzydniowej imprezy. Polska drużyna tuż za podium w PŚ, udany powrót naszej sprinterki Łyżwiarstwo szybkie. Nasi sprinterzy zawiedli W wyścigu na 500 m słabo spisali się nasi sprinterzy. Piotr Michalski był 16. (35,44 sek.), Marek Kania 18. (35,53 sek.), a Damian Żurek 20. (35,84 sek.). Wygrał Japończyk Wataru Morishige (34,64 sek.). W rywalizacji na 3000 m Magdalena Czyszczoń zajęła 13. miejsce (4.16,76 sek.). Najszybsza była Norweżka Ragne Wiklund, która wynikiem 4.01,88 sek. o ponad dwie sekundy pobiła rekord toru, należący do Miho Tahagi. W przyszłym tygodniu (17-29 listopada) czeka nas kolejny weekend z PŚ w łyżwiarstwie szybkim. Panczeniści przenoszą się do Pekinu, gdzie od piątku powalczą o następne pucharowe punkty. Transmisja na żywo z zawodów w Chinach na antenie sportowych kanałów Polsatu. Falstart polskich sprinterów. Japońska dominacja