Oskar Kwiatkowski z problemami ze zdrowiem mierzy się od początku sezonu. Już Po drugich zawodach tej zimy w chińskim Yanqing musiał pauzować. Wtedy problemem był staw skokowy. 28-latek odpuścił kilka startów i do rywalizacji wrócił po miesiącu. To nasze największe nadzieje na medale zimowych igrzysk. Polki piszą historię Poważna kontuzja Oskara Kwiatkowskiego. Co z igrzyskami? Teraz kontuzja naszego mistrza świata wygląda na o wiele bardziej poważną. Pierwszy o problemach Polaka poinformował Tytus Olszewski z TVP Sport. Jak ustaliła Interia Sport, Kwiatkowski ma zerwane więzadło MCL. To poboczne więzadło piszczelowe. Szkoleniowiec przyznał, że ten uraz to raczej koniec sezonu dla Kwiatkowskiego. Naszego mistrza świata nie zobaczymy zatem na starcie w zawodach Pucharu Świata w Krynicy (1-2 marca). Nie wystąpi on też w mistrzostwach świata w połowie marca w Szwajcarii. Co z przyszłorocznymi igrzyskami olimpijskimi? Na razie nie wiadomo. - Kwalifikacje trwają, więc wszystko jest możliwe - przyznał Bom. Kwiatkowski siedmiokrotnie stawał na podium zawodów Pucharu Świata. Na koncie ma dwie wygrane. Obie zanotował w styczniu 2023 roku. To był sezon, w którym walczył nawet o Małą Kryształową Kulę za slalom gigant równoległy. Naszą jedyną nadzieją medalową na tegoroczne mistrzostwa świata pozostanie zatem Aleksandra Król-Walas, która notuje najlepszy sezon w karierze. Wiele razy stawała na podium i wygrywała zawody. Byłą nawet liderką PŚ.