Według CAS zabroniona substancja o nazwie trimetazydyna, którą stosuje się przy chorobie niedokrwiennej serca, miała dostać się do jej organizmu w wyniku skażenia nią przyjmowanego przez zawodniczkę leku. Obradujący w czasie igrzysk panel dyscyplinarny CAS wykluczył Rosjankę z imprezy i prowizorycznie zawiesił na 12 miesięcy. Dyskwalifikacja miała biec do 24 lutego 2019, ale niewykluczone, że Siergiejewa będzie mogła wystartować już na początku nowego sezonu. W Pjongczangu 31-letniej zawodniczka startowała w dwójce z Julią Biełomiestnych i zajęła 12. miejsce. W dorobku ma m.in. srebro mistrzostw Europy. W tegorocznych igrzyskach stwierdzono jeszcze trzy, poza Siergiejewą, przypadki dopingu. Ukarano rosyjskiego curlera Aleksandra Kruszelnickiego, który wraz z żoną Anastazją Bryzgałową wywalczył brązowy medal w rywalizacji mikstów, słoweńskiego hokeistę Zigę Jeglica oraz startującego w short tracku Japończyka Keia Saito. Dopuszczeni do startu w Korei Płd. rosyjscy sportowcy występowali pod flagą olimpijską, ponieważ ich narodowy komitet był zawieszony w prawach członka MKOl w związku z aferą dopingową podczas igrzysk w Soczi cztery lata wcześniej.