O postanowieniu poinformował łyżwiarską centralę 29 września. "Swoją decyzję uzasadniam tym, że po 'rozmowach' ze środowiskiem polskiego łyżwiarstwa szybkiego na torze krótkim, w Sanoku 27 września, nie uzyskałem aprobaty na wszelkie proponowane przeze mnie zmiany w systemie i strukturze szkolenia centralnego, które w moim przekonaniu pozwoliłyby na podniesienie poziomu sportowego czołowych zawodników kraju, uprawiających tę dyscyplinę" - napisał Białkowski na stronie PZŁS. Prezes PZŁS Kazimierz Kowalczyk powiedział, że w tej sytuacji zarząd związku na posiedzeniu 4 października ustali formę i zasady szkolenia czołówki krajowej w tej konkurencji. 54-letni szkoleniowiec uprawiał kajakarstwo, short track i wrotkarstwo. Był prekursorem łyżwiarstwa na krótkim torze w Elblągu. W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku w miejscowym Orle założył sekcję ścigania się na krótkim torze. Białkowski miał zastąpić Dariusza Kuleszę, który był asystentem poprzedniego trenera reprezentacji Polski Kanadyjczyka Johna Monroe'a.