Szlak nazwany od czasu igrzysk olimpijskich w Calgary w 1988 roku "Olympic Track", teraz będzie znany jako "Lake Lindsey Way"."Chcieliśmy podziękować Lindsey za jej związki z naszą stacją narciarską, naszymi pracownikami i kibicami, którzy przyjeżdżają co roku na zawody Pucharu Świata" - powiedział Charlie Locke, właściciel ośrodka w Lake Louise."Mamy nadzieję, że zobaczymy tutaj ponownie Lindsey, ale oczekiwanie na trasę +Lake Lindsey Way+ jest sposobem utrzymania naszego związku z nią" - dodał.34-letnia Amerykanka w przeszłości znakomicie spisywała się w zawodach rozgrywanych w tej kanadyjskiej miejscowości. Odniosła tutaj aż 18 zwycięstw Pucharu Świata (łącznie ma ich w kolekcji 82). Właśnie w Lake Louise zanotowała pierwszy w karierze pucharowy triumf - w zjeździe w grudniu 2004 roku.O tym, że to dla niej szczególne miejsce świadczy fakt, że chociaż miała zakończyć karierę po trwającym sezonie PŚ, zamierza jeszcze wystartować w Lake Louise w jeden weekend w grudniu 2019 roku.Obecnie pauzuje z powodu kontuzji kolana, dlatego nie ma jej na liście startowej w ten weekend.