Za nami pierwsze w historii zawody Pucharu Świata w snowboardzie zorganizowane w Polsce. Do rywalizacji na Jaworzynie Krynickiej zgłoszonych zostało prawie 100 zawodników z 16 krajów, w tym aż 13 reprezentantów Polski. Największą nadzieją dla Polaków był Oskar Kwiatkowski - aktualny mistrz świata. 27-latek jednak ukończył zawody na ósmym miejscu. W czołowej trzydziestce zameldował się jeszcze Michał Nowaczyk. Jeśli zaś chodzi o panie, w TOP30 znalazły się trzy nasze reprezentantki. Najlepsza z "Biało-Czerwonych" Weronika Biela-Nowaczyk zajęła 24. miejsce, tuż za nią uplasowała się Maria Bukowska-Chyc. Na 28. miejscu znalazła się natomiast Natalia Stokłosa. Sławomir Nitras pod wrażeniem organizacji Pucharu Świata w snowboardzie w Polsce. Zapowiada kolejne projekty Poczynaniom polskich snowboardzistów w zawodach najwyższej rangi FIS przyglądał się zza kulis minister sportu i turystyki - Sławomir Nitras. W poniedziałek 26 lutego podczas konferencji prasowej w Krakowie polityk Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że dołoży wszelkich starań, aby rozwinąć sporty zimowe w Polsce. Jednym z jego planów jest regularna organizacja zawodów Pucharu Świata w naszym kraju. "Dzisiaj nikt sobie nie wyobraża kalendarza FIS-owskiego bez skoków w Polsce, mało tego, dorobiliśmy się tego, że mamy polski cykl. Myślę więc, że powinniśmy pójść tą samą drogą, biorąc pod uwagę sukcesy naszych snowboardzistów. I perspektywy, jakie są przed nami, bo przecież spodziewamy się kolejnych zawodników. Przeznaczamy poważne środki jako ministerstwo, a także Polski Związek Narciarski, na szkolenie w snowboardzie, który jest coraz bardziej popularny, szczególnie wśród młodzieży. Dlatego chcemy nie tylko utrzymać Krynicę w kalendarzu FIS, co jest moim zdaniem absolutnym priorytetem i na pewno z mojej strony zrobię wszystko, żeby tak się stało, ale żeby również pomyśleć o polskim cyklu w snowboardzie. Może niekoniecznie już w przyszłym roku, ale w dalszej perspektywie absolutnie Polska na to zasługuje" - oznajmił, cytowany przez portal "sportowy24.pl". Sławomir Nitras ma ambitne plany. "Możemy mieć Puchar Świata we wszystkich konkurencjach w narciarstwie klasycznym" Na tym jednak nie koniec ambitnych planów ministra sportu i turystyki. Polityk zdradził, że w ostatnim czasie wybrał się do Zakopanego, aby porozmawiać o inwestycjach na Nosalu. Jego zdaniem bowiem miejsce to jest idealne do organizacji Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim. "Będę prowadził rozmowy z panią minister środowiska i uważnie się przyglądał decyzjom, które zostały podjęte, ale, jak rozumiem, są jeszcze analizowane w sprawie pozwoleń na realizację tej inwestycji. Mogę powiedzieć, że jeśli nie będzie żadnych przeszkód ze strony środowiska, a mam nadzieję, że nie będzie, to ministerstwo sportu na pewno wesprze realizację inwestycji na Nosalu. Dlatego, że to jest absolutnie strategiczna inwestycja z punktu widzenia rozwoju infrastruktury sportowej w Polsce. (...) Już dzisiaj mogę złożyć podpis na decyzji o dofinansowaniu tej inwestycji i czekam tylko na wniosek. Wręcz nie mogę się na ten wniosek doczekać" - przyznał. Sławomir Nitras ma nadzieję, że uda mu się także wydłużyć znajdującą się w Zakopanem trasę biegową. Obecnie pętla ta ma długość 2,8 km. "Podjęliśmy decyzję o wydłużeniu trasy do 5 km. To też zwiększy nasze możliwości starania się, a wręcz zdobycia praw do organizacji Pucharu Świata. Jak zrealizujemy te wszystkie projekty, a nie jest to perspektywa odległa, to możemy mieć Puchar Świata właściwie we wszystkich konkurencjach w narciarstwie klasycznym. Gdzie mamy realizować takie projekty, jak nie w Małopolsce?" - powiedział.