W czwartek posiedzenie sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki poświęcone było informacji przedstawionej przez minister sportu Joannę Muchę o stanie przygotowań do złożenia aplikacji dotyczącej organizacji 24. Zimowych Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich Kraków 2022. - Przed nami teraz najważniejsze zadanie - czyli finansowanie procesu promocji. To są wielkie sumy. Nikt nie będzie miał takich pieniędzy bez wsparcia rządu. Musimy mieć świadomość, że rzeczywiście chcemy być organizatorami igrzysk, że jest to projekt narodowy. Zdajemy sobie sprawę, że nikt bez poparcia władz, nie jest w stanie wziąć na siebie organizacji tak wielkiej imprezy - powiedział sekretarz generalny PKOl. Krzesiński uważa, że powinien zostać opracowany nowy projekt rządowy rozwoju dyscyplin zimowych na następne lata. Bez sukcesów sportowych organizacja igrzysk nie spełni oczekiwań kibiców. Przypomniał słowa goszczącego niedawno w Polsce Michaela Payne'a - jednego z najbardziej doświadczonych ekspertów w tej materii, który w przeszłości przez dwadzieścia lat był dyrektorem marketingu w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskiego, a potem pomagał Koreańczykom w zdobyciu prawa do organizacji zimowych igrzysk w Pyoengchang. Według niego, gospodarze ZIO 2018 w fazie aplikacji przeznaczyli na promocję 100 mln dolarów. - Payne uważa, że na promocję igrzysk w Krakowie potrzeba minimum 40 mln dolarów - dodał Krzesiński. - Rząd ma wolę wspierania inicjatywy. W maju zostaną opublikowane wzory kwestionariusza aplikacji miasta. W listopadzie powinien trafić do MKOl wniosek z nazwą miasta podpisany przez komitety olimpijskie Polski i Słowacji. Do 14 marca przyszłego roku wniosek powinien zostać przekazany do siedziby MKOl w Lozannie - powiedziała szefowa polskiego sportu. W lipcu przyszłego roku podana zostanie lista miast, które wypełniły oczekiwania władz światowego olimpizmu. Gospodarza ZIO 2022 wyłoni 127. sesja MKOl 31 lipca 2015 roku w Kuala Lumpur. Kraków zaprosił do współpracy Słowacki Komitet Olimpijski. Odbyły się już rozmowy między władzami obu komitetów i zostało podpisane stosowne porozumienie o współpracy, jasno określające zadania i ich podział. Strona polska liczy na pomoc sąsiadów, przy organizacji turnieju hokeja na lodzie kobiet i mężczyzn oraz konkurencji narciarstwa alpejskiego. Odbyło się spotkanie ministrów spraw zagranicznych, które potwierdziło wolę obu rządów współpracy w staraniach o przyznanie igrzysk. Rząd słowacki 13 marca przyjął informację w sprawie igrzysk. W przyszłą środę w Popradzie dojdzie do spotkania premierów i ministrów Słowacji i Polski, a jednym z najważniejszych punktów rozmów będą sprawy olimpijskie. Minister poinformowała posłów, że istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że po igrzyskach w Soczi i koreańskim Pyoenchang trafią one ponownie do Europy. Zamierzają ubiegać się o nie Barcelona, Oslo, Monachium, a także Lwów. W stolicy Norwegii i w Monachium przeprowadzone zostanie referendum. Odbędzie się ono także w Polsce, bo takie wymogi stawia aplikacja. - Inicjatywę organizacji ZIO w Krakowie przedstawił w Vancouver były prezes PKOl Piotr Nurowski, który zginął katastrofie smoleńskiej. Do jego pomysłu powrócił potem profesor Szymon Krasicki. Nasze starania muszą być postrzegane jako projekt narodowy - poinformowała szefowa komisji aplikacyjnej Kraków 2022 posłanka Jagna Marczułajtis-Walczak (PO). Szef komisji Ireneusz Raś (PO) zapowiedział przygotowanie projektu uchwały, aby Sejm poparł starania o organizacje ZIO 2022 w Krakowie. Podczas posiedzenia poseł Tomasz Garbowski (SLD) przekazał szefowej komisji aplikacyjnej uchwałę swojego klubu popierającą inicjatywę stolicy Małopolski. Jan Tomaszewski (PiS) apelował, aby do poparcia inicjatywy włączyć się od dziś i walczyć o zwiększenie funduszy na szkolenie "olimpijczyków jutra". Natomiast Tadeusz Tomaszewski (SLD) zwrócił uwagę, że inicjatywa stwarza możliwość pozyskania środków na rozbudowę infrastruktury.