Szef niemieckich skoków chce wielkich zmian. Proponuje "żółte kartki"
Prezes Niemieckiego Związku Narciarskiego Franz Steinle zaproponował w rozmowie z mediami wprowadzenie do skoków narciarskich metody "żółtych kartek" przyznawanych za łamanie regulaminu przez zawodników i zawodniczki. To pokłosie szeregu dyskwalifikacji w trakcie olimpijskiego konkursu drużynowego par mieszanych - pięć skoczkiń zostało wówczas odsuniętych od zawodów ze względu na nieprawidłowe kombinezony.

W trakcie zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie z całą pewnością nie brakowało emocji związanych z rywalizacją w skokach narciarskich. Nie zabrakło również kontrowersji, które miały związek przede wszystkim z kwestią prawidłowych wymiarów kombinezonów u niektórych zawodników i zawodniczek.
Pekin 2022. Skoki narciarskie. Kontrowersyjny przebieg konkursu miksta
Swoiste apogeum miało miejsce w trakcie drużynowego miksta, wygranego przez Słowenię - z zawodów wyeliminowano aż pięć uczestniczek, których strój oceniono jako nieprawidłowy. Jedną z nich była Niemka Katharina Althaus - i temat ten cały czas ciąży naszym zachodnim sąsiadom.Szef Niemieckiego Związku Narciarskiego (DSV) Franz Steinle w rozmowie z agencją DPA orzekł, że zasady dotyczące kombinezonów należy zreformować. "Coś na pewno musi się zmienić w zakresie kontroli" - orzekł działacz."Z mojego osobistego punktu widzenia o wiele bardziej sensowne jest sprawdzenie skoczków przed zawodami, a następnie ustalenie odpowiedniego regulaminu" - twierdzi Steinle.72-latek, należący do rady Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) powiedział także, że jego zdaniem dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie systemu "żółtych kartek" za naruszenia przepisów. "Szczegóły musiałyby zostać ustalone przez ekspertów znajdujących się w odpowiednich komisjach" - podkreślił.
Pekin 2022. Skoki narciarskie. Niemcy oskarżane o nieprawidłowości z kombinezonami
Gdyby ideę prezesa DSV wcielić w życie, mogłaby się ona faktycznie okazać znaczącą zmianą w świecie skoków narciarskich. Ciekawa jest przy tym nie tylko sama taka koncepcja, ale i okoliczności, w jakich jest proponowana.To właśnie kadra Niemiec związana jest z jednym z najbardziej dyskusyjnych wydarzeń IO w Pekinie - Karl Geiger, zdobywca brązowego medalu na dużej skoczni w Zhangjiakou, spotkał się z falą olbrzymiej krytyki w związku z faktem, że w zawodach wziął udział w wyraźnie zbyt luźnym stroju. Tuż za nim miejsce w klasyfikacji końcowej zajął Kamil Stoch.Zimowe igrzyska olimpijskie Pekin 2022 zostaną oficjalnie zakończone w niedzielę.









