Rosjanie się wściekli. Mówią o zemście, wskazują jeden kraj. I to nie jest Polska
Rosyjscy sportowcy coraz bardziej domagają się powrotu na międzynarodowe areny. Ostatnio głośno było o ich możliwym powrocie do rywalizacji pod egidą Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Ostatecznie polegli, a teraz mówią o zemście. I wskazują na jeden kraj.

Kilka dni temu Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) podjęła decyzję, że rosyjscy i białoruscy sportowcy - nawet jako neutralni zawodnicy - nie będą mogli startować w sezonie 2025/26, a tym samym nie wezmą udziału w przyszłorocznych zimowych igrzyskach olimpijskich w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo (6-22 lutego 2026 roku). - Prestiżowa porażka Putina, w Rosji już słychać wycie. Polacy też powiedzieli stanowcze "nie" - pisał Tomasz Kalemba na łamach Interii.
Ta decyzja zabolała Rosjan. Teraz mówią o zemście. Wskazali jeden kraj
Rosjanie nie mogą się z tym pogodzić. Jurij Borodawko, główny trener rosyjskiej reprezentacji w biegach narciarskich nagle zaczął mówić o zemście.
Myślę, że to rodzaj zemsty za igrzyska olimpijskie w Pekinie
Borodawko dodał, że według jego wiedzy to "że Norwegia sprzeciwia się powrotowi rosyjskich sportowców ze względu na chęć zemsty". Portal sportbox.ru informuje, że Norwegowie, Finowie i Szwedzi mieli twarde stanowisko w tej sprawie, a później dołączyli do nich Francuzi i Austriacy. - "FIS stanęło przed trudnym wyborem. Ludzie skłaniali się ku tej stronie, aby nie zaogniać sytuacji" - czytamy.
Rosjanie są wykluczeni z międzynarodowych rozgrywek sportowych od 2022 roku. Ma to związek z napaścią zbrojną na Ukrainę. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, aby przywrócić sportowców z tego kraju do rywalizacji. Warto wspomnieć, że kilka dni temu Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski podjął decyzję o przywróceniu pełnego członkostwa Rosji i Białorusi w tej organizacji. Ta decyzja nie spodobała się wielu krajom. Minister sportu Jakub Rutnicki natychmiast zareagował i wysłał list do ministrów ds. sportu państw Unii Europejskiej.
Rosyjskich sportowców można jednak oglądać w wielu dyscyplinach. Głównie występują jednak pod neutralną flagą. Ostatnio było głośno o mistrzostwach świata w gimnastyce w Dżakarcie. Ich gwiazdą była Angielina Mielnikowa. Jej sukcesy nie umknęły samemu Władimirowi Putinowi, który pogratulował gwieździe.












