Polski as ogłasza koniec "mistrzowskiego" rozdziału w karierze
37-letni Zbigniew Bródka, nasz złoty i brązowy medalista olimpijski z 2014 roku, ogłosił koniec "mistrzowskiego" rozdziału w swojej karierze. Znakomity panczenista pożegna się startem na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie.

Dzień przed wyścigiem ze startu wspólnego Zbigniew Bródka, nasz mistrz olimpijski z Soczi na 1500 m, przekazał bardzo ważną informację.
Pekin 2022. Zbigniew Bródka ogłasza koniec mistrzowskich startów w Pekinie
Ogłosił ją za pośrednictwem mediów społecznościowych."Szanowni Państwo, od Pekinu do Pekinu mogę dziś napisać, historia zatoczyła koło, ponieważ moja przygoda z zawodami mistrzowskimi zaczęła się właśnie tutaj w 2004 r. na mistrzostwach świata juniorów w short tracku i zakończy się w Pekinie na igrzyskach olimpijskich w 2022 r. Dorosła, bo osiemnastoletnia kariera na najwyższym poziomie, w trakcie której zdobyłem to co najważniejsze, czyli złoto olimpijskie, ale na podsumowanie będzie jeszcze czas. Cieszę się i dziękuję fizjo - Madzia Trzaskowska, że zaleczyliśmy kontuzję, która przytrafiła mi się tuż przed startem na 1500m i stanę na starcie w półfinale w biegu masowym jutro o godzinie 8 polskiego czasu. Proszę Was jedynie, abyście trzymali mocno za mnie kciuki, a ja dam z siebie jak zawsze wszystko" - napisał nasz panczenista na Facebooku.
W Pekinie Bródka sposobił się do jeszcze jednego startu, ale wszystko zniweczyły problemy ze zdrowiem. Mistrz olimpijski musiał zrezygnować ze startu na 1500 metrów z powodu urazu mięśnia przywodziciela uda.









