Partner merytoryczny: Eleven Sports

"Mam siłę, jestem najszybszą babą na świecie". Natalia Maliszewska, jakiej nie znacie

partner merytoryczny
PKOl Banner Interia
Paweł SkrabaEast News

1. Natalia Maliszewska – duma Białegostoku

Nie mogę zaprzeczyć, że w Białymstoku jest największa kuźnia talentów i mamy tu możliwość rozwijania młodych zawodników. Wydaje mi się, że przez to, że mamy ten SMS, który jest połączony z lodowiskiem i dziecko nie musi iść na trening dopiero po zajęciach, a robi to po prostu w ramach WF-u wpisanego w plan lekcji. Nauczyciele odprowadzają dzieci na lodowisko, rodzice o nic nie muszą się martwić - wszystko jest ułożone pod to, by dzieci mogły się rozwijać i szlifować swoje talenty, bo jest ich dużo.
uważa Natalia Maliszewska

2. Rodzeństwo polskiej łyżwiarki

Udawałam, że kładę się na drzemkę w ciągu dnia, więc Natalka też zasypała, a ja wtedy wymykałam się na podwórko.
wspomina Patrycja Maliszewska

3. Natalia Maliszewska w dzieciństwie była nazywana "kurczakiem"

Tak nazwała mnie moja pierwsza trenerka. To przezwisko tak weszło wszystkim w krew, że nie wiem, jak to się stało, ale do dziś jestem "Kurczakiem". Czasem bardziej reaguje na hasło "Kurczak", bo wiem, że to na pewno chodzi o mnie, niż jak ktoś mówi do mnie "Natalia". ... Przyjęło się to i... w sumie miło. Mogę dzięki temu wrócić wspomnieniami do czasów, gdy byłam małym dzieciakiem i ścigałam się z rywalami w zawodach.
wspomina z uśmiechem polska łyżwiarka

Zobacz również:

    4. Natalia Maliszewska kontynuuje rodzinną tradycję

    Patrycja była jednym z moich idoli, których obserwowałam przez dłuższy czas. Kiedy wracała z mistrzostw Europy z medalem, to było coś niesamowitego. Ona przecierała te europejskie i światowe szlaki. Będąc jej siostrą, wiedziałam, że w naszych żyłach płynie ta sama krew, więc kiedyś będę musiała jeździć. Zawsze dążyłam do tego, żeby stawiać kolejne kroki i przekraczać granice.
    mówi Natalia Maliszewska

    5. Kadrowe perturbacje

    Po takim ciosie było słabo. W Calgary przeżyłam trzy trudne miesiące. Codziennie dostawałam masę maili z oficjalnymi pismami przypominającymi o tej sytuacji.
    wspomina Natalia Maliszewska

    6. Rodzinny dramat

    Musiałam zacząć treningi, bo zbliżał się sezon. Tata i wszyscy nasi przyjaciele pchali nas do tego, żeby zająć czymś głowę. Dziś wiem, że mamy u góry kogoś, kto czuwa nad nami, by nic się nam nie stało. Siostra odbierała to wszystko inaczej. Ona była kontuzjowana, ja mogłam pójść na trening i się wyżyć. Choć na chwilę zapomnieć o tym, co się wydarzyło. Wiedziałam, że muszę ćwiczyć za nas dwie.
    z bólem w sercu wspomina łyżwiarka

    Zobacz również:

      7. Historyczny wyczyn Natalii Maliszewskiej

      Mam siłę, jestem najszybszą babą na świecie, Niesamowite uczucie. Jeszcze parę lat temu byłam szarą myszką, nikt mnie nie znał, gdzieś tam przedzierałam się przez te biegi, a dziś jestem liderką na zawodach.
      mówi Natalia Maliszewska

      8. Natalia Maliszewska: "Lubię tę adrenalinę"

      Ryzyko biorę na siebie. Jeździmy na ostrych łyżwach, zdarzają się upadki, po których można doznać kontuzji. Ale lubię tę adrenalinę. Na torze rywalizujemy obok siebie, z rywalkami mamy kontakt, na ile pozwalają przepisy. Walka jest do samego końca, co mnie dodatkowo motywuje.
      tłumaczyła Natalia Maliszewska

      9. Szanse medalowe w Pekinie

      W jej przypadku mówimy o najwyższej skali talentu. Zrobiła już duży progres w każdym aspekcie. Przy kontynuowaniu ciężkiej i mądrej pracy może dojść do mistrzostwa olimpijskiego. Na 99 procent jestem w tym przekonany. Ten jeden pozostały to szczęście, które w short tracku również jest potrzebne.
      przekonany były łyżwiarz szybki Paweł Zygmunt
      Natalia Maliszewska wygrała zawody PŚ w short tracku na dystansie 500 metrów. WIDEOINTERIA.TVINTERIA.TV