Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 spotkań zespół Ascoli Picchio wygrał trzy razy i tyle samo razy przegrywał. Pięć meczów zakończyło się remisem. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 20. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Marcela Büchla z Ascoli Picchio, a w 26. minucie Michele Pellizzera z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Ascoli Picchio: Tommasowi D'Oraziowi w 46. i Simone Pinnie w 54. minucie. Po chwili trener Virtusu Entella postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 61. minucie na plac gry wszedł Vlad Dragomir, a murawę opuścił Andrea Settembrini. W tej samej minucie Matteo Brunori zastąpił Matteo Mancosu. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Virtus Entella: Vladowi Dragomirowi w 64. i Andrei Paolucciemu w 68. minucie. W 66. minucie Fabrizio Caligara został zmieniony przez Andreę Danziego, co miało wzmocnić drużynę Ascoli Picchio. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marca Brescianiniego na Leonarda Morosiniego. Marcel Büchel z Ascoli Picchio na kwadrans przed zakończeniem pojedynku dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej ten piłkarz został ukarany w 20. minucie. W 76. minucie żółtą kartkę dostał Federico Dionisi, piłkarz Ascoli Picchio. W tej samej minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Oliver Kragl osłabiając tym samym zespół gości. Na 13 minut przed zakończeniem meczu w drużynie Ascoli Picchio doszło do zmiany. Nicola Mosti wszedł za Rijada Bajicia. Trener Ascoli Picchio postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Abdelhamida Sabiriego i na pole gry wprowadził napastnika Soufiane'a Bidaouiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 83. minucie Andrea Paolucci został zmieniony przez Lucę Nizzetta, co miało wzmocnić zespół Virtusu Entella. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Federica Dionisiego na Simone Simeriego oraz Simone Pinnę na Gabriele Corba. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał cztery żółte kartki oraz dwie czerwone zawodnikom Ascoli Picchio, a piłkarzom gospodarzy pokazał trzy żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół Ascoli Picchio w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Już w najbliższy piątek drużyna Virtusu Entella zawalczy o kolejne punkty w Ferrarej. Jej rywalem będzie SPAL 2013. Natomiast 13 marca Venezia FC zagra z zespołem Ascoli Picchio na jego terenie.