Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Spal wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w meczu dostał Ilias Koutsoupias z jedenastki gości. Była to 13. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Virtusu Entella wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Vlada Dragomira. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Ilias Koutsoupias. W 60. minucie Federico Di Francesco został zastąpiony przez Marca Tumminella. W tej samej minucie w zespole Spal doszło do zmiany. Gabriel Espeto wszedł za Marca Salę. Niedługo później trener Spal postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Raúla Asencia. Na boisko wszedł Demba Seck, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Między 78. a 81. minutą, boisko opuścili piłkarze Spal: Salvatore Esposito, Leonardo Sernicola, na ich miejsce weszli: Jacopo Segre, Lorenzo Dickmann. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Andrei Schenettiego, Marca Brescianiniego zajęli: Giuseppe De Luca, Luca Nizzetto. Drużyna Spal miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Virtusu Entella przyznał jedną żółtą. Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższy poniedziałek jedenastka Spal zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie AC Pisa 1909. Natomiast we wtorek US Cremonese zagra z drużyną Virtusu Entella na jej terenie.