Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Spal wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Spal w 14. minucie spotkania, gdy Alberto Paloschi zdobył pierwszą bramkę. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Marco Sala. W 17. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Alberto Paloschi ze Spal. Sytuację bramkową stworzył Lucas Nahuel. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Marius Marin z zespołu gości. Była to 43. minuta meczu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Nenad Tomović wywołał eksplozję radości wśród kibiców Spal, zdobywając kolejną bramkę w 54. minucie starcia. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Spal w 59. minucie spotkania, gdy Federico Di Francesco strzelił czwartego gola. Asystę przy bramce zanotował Alberto Paloschi. Po chwili trener AC Pisa postanowił wzmocnić linię pomocy i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Alessandra De Vitisa. Na boisko wszedł Lorenzo Masetti, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie w zespole AC Pisa doszło do zmiany. Michele Marconi wszedł za Gaetana Masucciego. W tej samej minucie za Lucę Vida wszedł Simone Palombi. Między 62. a 67. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 65. minucie Mattia Valoti został zmieniony przez Simone Missirolego, a za Alberta Paloschiego wszedł na boisko Sergio Floccari, co miało wzmocnić drużynę Spal. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Roberta Guchera na Nicholasa Siegę. A kibice Spal nie mogli już doczekać się wprowadzenia Alessandra Murgię. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Salvatore Esposito. W 74. minucie Federico Di Francesco został zmieniony przez Gabriela Espeta, a za Lucasa Nahula wszedł na boisko Sebastiano Esposito, co miało wzmocnić zespół Spal. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Samuele Birindellego na Francesca Bellego. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-0. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom AC Pisa pokazał trzy. Obie jedenastki dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna AC Pisa rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Ascoli Picchio FC 1898. Natomiast 12 grudnia AS Cittadella będzie gościć jedenastkę Spal.