Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Samuel Sereni z zespołu gospodarzy. Była to 40. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu żółtą kartkę otrzymał Alessandro Varchetta z Turrisu 1944. Wysiłki podejmowane przez zespół US Arezzo w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 56. minucie bramkę zdobył Niccolò Belloni. W 63. minucie Stefano Riccio zastąpił Raffaele Fabiana. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie US Arezzo doszło do zmiany. Andrea Zini wszedł za Mattię Rolanda. Samuel Sereni z US Arezzo w 75. minucie dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej ten piłkarz został ukarany w 40. minucie. Trener US Arezzo postanowił bronić wyniku. W 76. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Davide Buglia wszedł Andrea Maestrelli, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie US Arezzo utrzymać prowadzenie. W 79. minucie Domenico Aliperta został zmieniony przez Simone Del Pretego, a za Francesca Di Nunzio wszedł na boisko Felice Prevete, co miało wzmocnić zespół Turrisu 1944. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Aniella Cutolo na Walida Cheddirę. Między 85. a 90. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał trzy żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom US Arezzo, a zawodnikom gości przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.