Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 pojedynków zespół Sampdorii wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W ósmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Salvatore Molina. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Ahmed Benali z FC Crotone. Była to 31. minuta starcia. Piłkarze Sampdorii nie poddali się i także strzelili dwa gole jeszcze w pierwszej połowie. W 37. minucie bramkę wyrównującą zdobył Gianluca Caprari. Szybko po stracie gola drużyna Sampdorii objęła prowadzenie. W 42. minucie Fabio Quagliarella dał prowadzenie swojej jedenastce z karnego. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Sampdoria: Jakubowi Jankcie w 56. i Gianluce Caprariemu w 59. minucie. W tej samej minucie Gianluca Caprari został zmieniony przez Gonzala Maroniego. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sampdorii w 60. minucie spotkania, gdy Gonzalo Maroni zdobył trzecią bramkę. Między 62. a 85. minutą, boisko opuścili zawodnicy FC Crotone: Moreno Rutten, Andrea Barberis, Niccolò Zanellato, na ich miejsce weszli: Mattia Mustacchio, Zak Ruggiero, Tomislav Gomelt. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Gastona Ramireza, Karola Linettego zajęli: Albin Ekdal, Manolo Gabbiadini. W 66. minucie kartkę dostał Bartosz Bereszyński, piłkarz Sampdorii. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-3. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.