Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Parmy Calcio wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 22. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Alessandra Di Pardo z LR Vicenza Virtus, a w 34. minucie Juana Brunettę z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Juan Brunetta, osłabiając drużynę Parmy Calcio. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w tej samej minucie. W 38. minucie Roberto Inglese został zastąpiony przez Simona Juniora. Tuż przed końcem pierwszej połowy jedynego gola meczu strzelił Adrian Benedyczak dla zespołu Parmy Calcio. Bramka padła w tej samej minucie. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Parmy Calcio. Na drugą połowę zespół LR Vicenza Virtus wyszedł w zmienionym składzie, za Federica Proię wszedł Nicola Dalmonte. W 53. minucie żółtą kartkę dostał Davide Diaw, zawodnik LR Vicenza Virtus. Po chwili trener LR Vicenza Virtus postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Riccardo Meggiorini, a murawę opuścił Samuele Longo. Chwilę później trener Parmy Calcio postanowił bronić wyniku. W 62. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Mihaiego Mihăilę wszedł Woyo Coulibaly, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Parmy Calcio utrzymać prowadzenie. W 68. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Anthony'emu Taugourdeau z drużyny gości. Alessandro Di Pardo z LR Vicenza Virtus na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Wcześniej ten piłkarz został ukarany w 22. minucie. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom LR Vicenza Virtus pokazał trzy żółte oraz jedną czerwoną. Zespół gospodarzy wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna LR Vicenza Virtus w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę zespół LR Vicenza Virtus rozegra kolejny mecz w Ascolim Piceno. Jego rywalem będzie Ascoli Picchio FC 1898. Natomiast w niedzielę US Lecce będzie gościć zespół Parmy Calcio.